Mój mąż i ja zignorowaliśmy wszystkich i kupiliśmy „brzydki” dom! 🛖😬 Ludzie śmiali się z nas, dopóki nie zobaczyli końcowych rezultatów niesamowitej przemiany! 🤫👏 Aby zobaczyć zdjęcia przed i po – sprawdź artykuł! 👇
Dzisiejszy artykuł opowiada o parze, która w końcu miała szansę mieszkać we własnym mieszkaniu. Przez wiele lat wynajmowali domy, a zakup własnego kąta oznaczał zupełnie nowy rozdział w życiu rodziny.
Na początku wszyscy śmiali się z pary, gdy wybrali tak „brzydkie” i nędzne mieszkanie. W rzeczywistości ściany były mocno uszkodzone, a podłoga nie nadawała się już do użytku. Korytarz jest teraz połączony z salonem.
Na ściany wybrano szary kolor, co nadaje pomieszczeniom minimalistyczny wygląd. Przy wejściu znajduje się półka na buty i wieszaki. Obszar, który wcześniej prowadził do kuchni, teraz mieści pralkę i ogrzewanie.
Pokój gościnny jest kolorystycznie doskonale dopasowany do korytarza. Zawiera szaro wyglądającą, wygodną sofę, zielony dywan, który wygląda jak szkło, i miejsce do pracy. Dostęp do kuchni odbywa się teraz przez salon, co tworzy przestrzeń na lodówkę.
Narożna kanapa z połączeniem jasnych i ciemnych frontów sprytnie wykorzystuje ograniczoną przestrzeń.