Jest coś magicznego w Cyndi Lauper, żywiołowej artystce stojącej za hitem z 1983 roku „Girls Just Want to Have Fun”, piosenką, która szybko stała się światowym hymnem, zachęcającym kobiety na całym świecie do czerpania radości i wolności.
Lauper to definicja „cool”. Jej ekscentryczna, beztroska osobowość, zabawna moda i kolorowe włosy inspirują ludzi, przekazując przesłanie, aby zawsze być sobą.
Jednak za tym wesołym głosem, który przynosi radość słuchaczom, Lauper walczy z poważną chorobą skóry zwaną łuszczycą. W pewnym momencie była tak intensywna, że, jak opisała, „czułam się, jakby ktoś oblał mnie wrzącą wodą.”
Legenda popu, obecnie 69-letnia, niedawno otwarcie mówiła o swojej ciągłej walce z łuszczycą – przewlekłym schorzeniem skóry, które nie ma lekarstwa – od momentu diagnozy w 2010 roku.
Łuszczyca może powodować silny ból, swędzenie, dyskomfort i szorstkie, łuszczące się plamy na skórze. Około 8 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych i 125 milionów na całym świecie żyje z tą chorobą.
Objawy Lauper zaczęły się od podrażnienia skóry głowy i ogólnego dyskomfortu, które z czasem się nasiliły.