W wieku 34 lat była uważana przez wielu za doświadczoną kierowcę. Jednak w tym przeklętym dniu nie było nic, co mogłoby budzić podejrzenia, że coś strasznego się wydarzy!

POZYTYWNE HISTORIE

Courtney Ann Sanford, 34 lata, uznawana za doświadczoną kierowczynię, spotkała nieoczekiwaną śmierć w dniu, który zaczął się jak każdy inny. Kiedy była w drodze, poczuła przypływ radości, gdy w radiu leciała jej ulubiona piosenka „Happy” Pharrella Williamsa. Chcąc podzielić się swoją radością, Courtney zrobiła selfie i podpisała je „Ta piosenka sprawia, że jestem szczęśliwa!” na Facebooku. Ta decyzja podjęta w jednej chwili okazała się fatalna.

Wkrótce potem pojazd Courtney uderzył w ciężarówkę z prędkością około 60 km/h. Siła uderzenia wprawiła jej auto w rów, a następnie w drzewo. Oszałamiające skutki sprawiły, że jej samochód stanął w płomieniach, a ona tragicznie zginęła, uwięziona wewnątrz.

Driver dies after taking selfie behind the wheel before crashing into a  truck - World News - Mirror Online

Kiedy jej rodzina została powiadomiona, dowiedziała się o jej ostatnim poście na Facebooku, który dziwnie zbiegł się z momentem wypadku. Organy ścigania potwierdziły: „Post został opublikowany o 8:33. O 8:34 otrzymaliśmy wezwanie do akcji”.

Muere tras hacerse un 'selfie' conduciendo

Tragiczny koniec Courtney podkreśla niebezpieczeństwo rozproszonej jazdy. Jej historia jest surowym przypomnieniem: „Kiedy jesteś za kierownicą, skup się na jeździe.”

Rate article
Add a comment