W piątek, 8 listopada, Star Academy na TF1 jest na pełnych obrotach. Podczas wieczoru Maïa miała ogromną radość zobaczyć swojego ojca na scenie. Niespodziewane pojawienie się, które wzruszyło Clarę Luciani z określonego powodu.
To sezon łez. W tym roku uczniowie Star Academy są wyjątkowo emocjonalni. W zeszłym tygodniu wieczór był poświęcony związanym losom. Z tej okazji czterech uczestników zostało nominowanych. A jak to bywa przy każdej transmisji na żywo, uczestnicy nie mogli powstrzymać łez, gdy ktoś musiał opuścić show. Tydzień temu to Thomas opuścił zamek w Dammarie-lès-Lys. To był bolesny moment dla Marine, która nie mogła powstrzymać łez, widząc, jak jej bliski przyjaciel opuszcza rywalizację. I nie była to jedyna osoba, która się rozpłakała, ponieważ Maïa również wybuchła płaczem. W tym tygodniu młoda kobieta poruszyła również Clarę Luciani podczas swojej oceny.
A w piątek, 8 listopada, Maïa po raz kolejny udowodniła, że jest wrażliwą artystką. Kiedy Nikos Aliagas zaproponował jej zaśpiewanie piosenki Tous les deux autorstwa Seemone, miała szczęście zobaczyć swojego ojca na scenie Star Academy. Boski moment dla piosenkarki, ale również dla Clary Luciani, która nie mogła powstrzymać łez, tak silnie odczuwalne były emocje.
Clara Luciani w łzach: te słowa ojca Maïi, które ją wzruszyły
Kiedy Christophe zobaczył swoją córkę na żywo, postanowił zwrócić się do niej po “tak pięknej deklaracji miłości”, którą właśnie usłyszał w piosence Maïi. “Jestem z ciebie niesamowicie dumny, daleko od oczu, ale blisko serca. Obserwuję cię codziennie na ekranie i naturalnie uważam cię za promienną, olśniewającą, wspaniałą, cudowną, słoneczną, z pragnieniem czynienia dobra wokół siebie, a to wszystko, powiem ci sekret, nie dziwi mnie to w mojej córce” – powiedział ojciec młodej kobiety, który jest bliski Nicolasowi Daragonowi, Ministrowi ds. Bezpieczeństwa Codziennego. Zaraz po tym mówił o emocjonalnej stronie uczestniczki Star Academy.
“Maïa płacze, Maïa płacze dużo, Maïa płacze często. Nie ma się czym martwić, to część jej uroku. Płacze dużo, cały czas (…) To jej sposób na wyrażenie pięknych emocji, które ma w sobie, wydobycie ich z serca i ofiarowanie nam” – wymieniał. Tak wiele pięknych słów, które poruszyły Clarę Luciani. Artystka płakała jak fontanna, słysząc poruszającą przemowę ojca młodej. “Nie ma nic, co bardziej by mnie poruszyło. Rodzina to życie” – powiedziała piosenkarka, która stała się matką. Ostatnie słowo.