Cały świat pogrążony w żałobie – papież Franciszek, a właściwie Jorge Mario Bergoglio, zmarł w poniedziałek 21 kwietnia w wieku 88 lat. Wspomnienie o życiu człowieka, który zastąpił Benedykta XVI na najwyższym urzędzie w Kościele.
To wiadomość, która może wstrząsnąć całym światem. W poniedziałek 21 kwietnia Watykan ogłosił śmierć papieża Franciszka w wieku 88 lat.
Stan Ojca Świętego budził niepokój już od kilku tygodni – w połowie lutego trafił do rzymskiego szpitala Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc. „Ojciec Święty pozostaje przytomny i dobrze zorientowany”, zapewniał prof. Sergio Alfieri podczas konferencji prasowej, dodając, że niektóre badania krwi wykazały początkową niewydolność nerek. Mimo to papież kontynuował swoje obowiązki z łóżka szpitalnego. „Wieczorem zadzwonił do proboszcza parafii w Gazie, by wyrazić swoje ojcowskie wsparcie” – poinformowała Stolica Apostolska w biuletynie medycznym.
Papież Franciszek zerwał zaręczyny, by wstąpić do zakonu
Jorge Mario Bergoglio urodził się 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires. Już jako młody człowiek wiedział, że chce poświęcić życie miłości Boga. Przełomowy moment miał miejsce w kościele San José w dzielnicy Flores, gdy miał 17 lat. Mężczyzna wyznał, że doświadczył tam „miłosierdzia Bożego” i doznał „boskiego objawienia, by wstąpić do zakonu”. Choć był zaręczony, zerwał zaręczyny, by całkowicie oddać się religii. Do tego historycznego miejsca wracał co roku, aby celebrować mszę wielkanocną, aż do momentu objęcia papiestwa.
Śmierć papieża Franciszka: kiedy został wybrany i dlaczego przyjął imię Franciszek?
20 maja 1992 roku został mianowany biskupem pomocniczym Buenos Aires przez papieża Jana Pawła II. Stopniowo wspinał się po szczeblach hierarchii kościelnej, aż w końcu objął najwyższy urząd w Kościele. Po ogłoszeniu przez Benedykta XVI swojej rezygnacji 11 lutego 2013 roku, zwołano konklawe: po około dwudziestu czterech godzinach obrad i pięciu turach głosowania Jorge Mario Bergoglio został wybrany papieżem wieczorem 13 marca 2013 roku. To historyczny moment, zwłaszcza że był pierwszym papieżem, który pojawił się na balkonie bez żadnych liturgicznych ozdób – w prostej białej sutannie i z pektorałem. Dodatkowo wybrał imię, które nigdy wcześniej nie było używane przez papieża – co nie miało miejsca od tysiąca lat. Imię to przyjął na cześć św. Franciszka z Asyżu, który poświęcił życie najuboższym.